Wczoraj podczas jubileuszowej 15. Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy cała Polska po raz kolejny udowodniła, że serca w naszym kraju są gorące. Serca poznańskich motocyklistów również.
Siódmy raz motocykliści umówili się poprzez grupę dyskusyjną pl.rec.motocykle i razem pojawili się przy poznańskim zamku. Wszystko zaczęło się w 2001 roku. Pomysł rzucili motocykliści z Warszawy. Poznań nie mógł być gorszy. Umówili się, korzystając z internetu, za pomocą grupy dyskusyjnej pl.rec.motocykle. Na Stary Rynek w Poznaniu, przyjechało wtedy 11 motocykli. W kolejnych latach podobne spotkania odbywały się albo na Rynku albo pod zamkiem. Zawsze w czasie WOŚP Jurka Owsiaka.
Do dziś sposób umawiania się praktycznie pozostał bez zmian. Pod zamek przyjechało ponad 40 maszyn. Motocyklistów z grupy pl.rec.motocykle wspomogli koledzy z Forum Motocyklistów. Do wrzucania pieniążków do puszek zachęcali przechodniów na wszelkie możliwe sposoby. Można było zrobić zdjęcie na pięknej maszynie, podziwiać popisy „wariatów” na dwóch kołach. Palenia gumy nie było końca. Zadziwiał kierowca skutera jeżdżący rewelacyjnie na jednym kole.
Mimo zimnego wiatru motorowa brać stała i marzła przez kilka godzin. Po raz kolejny udowodnili, że motocykliści to nie tylko „dawcy nerek”, „szaleńcy”, czy piraci drogowi, a ludzie, którzy mają wielkie serca.