Gdy z rodzinką jechaliśmy obejrzeć „wystawę z klocków Lego” w centrum handlowym, byłem przekonany że to jakieś dwa stoliczki z 8 „budowlami” – pomyliłem się, i jestem z tej pomyłki bardzo zadowolony.  Nie licząc tego że płatny wstęp na żywą reklamę LEGO to wg mnie przegięcie. Ale co tam…  ważne że dzieciaki zadowolone 🙂